Koszalińska policja podsumowuje długi sierpniowy weekend. Było spokojnie, ale nie brakowało nieodpowiedzialnych kierowców
Długi sierpniowy weekend to dla wielu czas odpoczynku, rodzinnych wyjazdów i spotkań w gronie znajomych. To także dni wzmożonej pracy policjantów, którzy w tym czasie szczególnie czuwają nad bezpieczeństwem mieszkańców i turystów. Na szczęście na drogach regionu koszalińskiego nie doszło do żadnego poważnego wypadku. Funkcjonariusze odnotowali 18 kolizji, a ich największą uwagę przykuły osoby, które – mimo licznych apeli – nadal wsiadają za kierownicę po alkoholu lub pod wpływem narkotyków.
Łącznie w ciągu trzech dni długiego weekendu policjanci zatrzymali ośmiu kierowców, którzy prowadzili pojazdy w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających.
Rekordzista z Mścic – 3,4 promila, marihuana i zakazy sądowe
Do najpoważniejszej interwencji doszło w Mścicach. Patrol Wydziału Ruchu Drogowego koszalińskiej komendy zatrzymał 25-letniego kierowcę seata. Mężczyzna miał w organizmie aż 3,4 promila alkoholu, znajdował się pod wpływem marihuany i – co więcej – posiadał dwa aktywne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Stracił panowanie nad autem, które dachowało. Kierowca z obrażeniami został przewieziony do szpitala.
To jednak nie jedyny przykład skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania.
- 36-latek kierujący hondą wjechał w ogrodzenie jednej z posesji. Badanie wykazało u niego ponad 0,5 promila alkoholu.
- W Chłopach nietrzeźwy kierowca opla, mając prawie 1,5 promila, doprowadził do kolizji z citroenem.
- W Mielnie policjanci zatrzymali 31-latka prowadzącego volvo. Było nad ranem, a mężczyzna miał 1,2 promila alkoholu.
- W Koszalinie, przy ul. Partyzantów, policjanci zatrzymali 29- letnią kobietę prowadzącą peugeota. Miała niemal 2 promile alkoholu.
Nie brakowało też kierowców, którzy zdecydowali się prowadzić pojazdy pod wpływem środków odurzających.
- 29-latek kierujący fiatem został zatrzymany po tym, jak wstępne badanie narkotestem wykazało w jego organizmie obecność amfetaminy.
Hulajnoga też nie zwalnia z odpowiedzialności
Policjanci zatrzymali także 29-latka kierującego hulajnogą elektryczną. Był pod wpływem środków odurzających, a przy sobie posiadał dodatkowo niewielkie ilości marihuany i amfetaminy. On również trafił do policyjnego aresztu.
Wszyscy zatrzymani kierowcy zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Grożą im teraz surowe konsekwencje – od wysokich kar finansowych, przez wieloletnie zakazy prowadzenia pojazdów, aż po karę pozbawienia wolności.
Policjanci podkreślają, że podczas długiego weekendu większość kierowców zachowywała się odpowiedzialnie, przestrzegając przepisów i dbając o bezpieczeństwo innych uczestników ruchu. Niestety, pojedyncze przypadki skrajnej nieodpowiedzialności pokazują, że wciąż potrzebna jest stanowcza reakcja.
nadkom. Monika Kosiec
