Nie ma taryfy ulgowej dla piratów drogowych - niebezpieczna prędkość kończy się zatrzymaniem uprawnień, wysokim mandatem i punktami karnymi
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego każdego dnia przeprowadzają działania, podczas których mierzona jest prędkość. To właśnie niedostosowanie prędkości do warunków drogowych jest wciąż jedną z głównych przyczyn wypadków. Funkcjonariusze sprawdzają czy kierowcy stosują się do obowiązujących przepisów i przestrzegają ograniczeń. W ubiegłym roku policjanci zatrzymali 70 kierującym uprawnienia do kierowania za tzw. 50+ w terenie zabudowanym. Od początku tego roku ujawnili już 40 takich wykroczeń.
Przekroczenie dopuszczalnej prędkości przez kierujących i niedostosowywanie jej do aktualnych warunków, to nadal główna przyczyna najtragiczniejszych wypadków drogowych w Polsce. Dlatego każdego dnia policjanci koszalińskiej drogówki prowadzą kontrole ruchu drogowego, szczególnie pod kątem sprawdzenia prędkości, z jaką poruszają się pojazdy.
Podczas codziennych kontroli ustawianie punktów pomiaru nie jest przypadkowe. Wynikają one między innymi z wiedzy mundurowych, ilości w tych miejscach zdarzeń drogowych, informacji przekazywanych przez mieszkańców oraz ze wskazań dokonywanych na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Kierowcy, którzy jechali z nadmierną prędkością w terenie zabudowanym tzw. 50+ zostali ukarani mandatami i punktami karnymi oraz stracili prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące.
W ubiegłym roku policjanci zatrzymali łącznie 304 uprawnień do kierowania w tym 70 kierującym, tym którzy za nic mieli sobie przepisy ograniczające prędkość w terenie zabudowanym. Od początku bieżącego roku już 40 kierujących straciło uprawnienia na najbliższe trzy miesiące.
Przypominamy, że zgodnie z obowiązującymi regulacjami prawnymi kierowcy, którzy nagminnie łamią przepisy muszą liczyć się ze znacznie większymi kwotami mandatów i większą ilością punktów karnych.