Nietrzeźwy i bez uprawnień kierował skuterem wodnym. Było o krok od tragedii!
O ujawnianiu nietrzeźwych kierowców na ulicach słyszymy niemal codziennie, tymczasem we wczorajsze popołudnie mieleński patrol ujawnił nietrzeźwego mężczyznę, pływającego skuterem po Jamnie. Mężczyzna nie posiadał wymaganych uprawnień i miał prawie promil alkoholu w organizmie. Z wody nieodpowiedzialnego mężczyznę oraz właściciela skutera i 10-letniego chłopca podjęli ratownicy WOPR.
Pływający na łódkach policjanci i ratownicy WOPR, to nie tylko atrakcja turystyczna. To przede wszystkim służba pełniona na akwenach w celu zapewnienia bezpieczeństwa. Wspólne patrole dbają o spokojne i odpowiedzialne korzystanie z plaży i akwenów przez odwiedzających nasz region wczasowiczów.
We wczorajsze popołudnie mieleński patrol został powiadomiony o tym, że kierujący skuterem oraz jego znajomy i 10-letni chłopiec podczas pływania skuterem stracili równowagę i wpadli do wody. Ratownicy WOPR natychmiast zareagowali i podjęli mężczyzn bezpiecznie z wody oraz przebywającego z nimi 10-latka.
Policjanci wspólnie z ratownikami sprawdzili dokumenty, patenty, posiadane uprawnienia do prowadzenia sprzętu pływającego oraz stan trzeźwości. Podczas kontroli okazało się, że kierujący skuterem 22-latek jest nietrzeźwy. Młody mężczyzna po zbadaniu na zawartość alkoholu miał w organizmie prawie promil alkoholu. Dodatkowo nie posiadał wymaganych uprawnień. Jego znajomy i właściciel skutera również był nietrzeźwy. To nie był koniec czarnej serii wydarzeń… Okazało się bowiem, że kobieta która zgłosiła zdarzenia jest poszukiwana przez prokuraturę i ma do odbycia 12-miesiecy kary pozbawienia wolności. 37-latka została zatrzymana i przebywa w policyjnym areszcie.
Zgodnie z kodeksem karnym za prowadzenie pojazdu mechanicznego w ruchu wodnym grożą takie same konsekwencje, jak za prowadzenie pojazdu mechanicznego w ruchu lądowym. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Odpowie również za to, że prowadził skuter bez wymaganych do tego uprawnień.
Sezon urlopowy nie zwalnia nas z czuwania nad własnym bezpieczeństwem. Pamiętajmy, że zależy ono głównie od nas samych.
Woda, podobnie jak jezdnia! W połączeniu z alkoholem –nie toleruje błędów!