Weekendowe kontrole koszalińskiej drogówki
Koszalińscy policjanci w ciągu dwóch dni minionego weekendu zatrzymali na naszych drogach, aż sześć osób, które wykazały się brakiem wyobraźni i zdecydowały się kierować pojazdami znajdując się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Mundurowi zatrzymali także 33-latka, który spowodował wypadek i zbiegł z miejsca zdarzenia pozostawiając w pojeździe pasażerów.
Przez ostatnie dwa dni policjanci z koszalińskich jednostek zatrzymali sześciu kierowców, którzy swoim zachowaniem na drodze zagrażali innym użytkownikom ruchu. Podczas prowadzonych kontroli okazało się, że niechlubnym rekordzistą jest 44-latek, który jechał volkswagenem w Boninie i miał 2 promile alkoholu w organizmie.
Mundurowi zatrzymali również dwóch mężczyzn, którzy prowadzili auta mając aktywne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych.
W miniony weekend policjanci z koszalińskiej drogówki podczas działań kontrolno-pomiarowych zatrzymali uprawnienia do kierowania czterem nieodpowiedzialnym kierowcom, którzy przekroczyli prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Rekordzista poruszał się bmw z prędkością 118 km/h w Będzinie, w okolicach przejścia dla pieszych, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h. Wszyscy kierowcy, którzy przekroczyli prędkość 50+ zostali ukarani mandatami i punktami karnymi oraz stracili prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące.
Policjanci z koszalińskiej komendy zatrzymali mężczyznę, który w sobotnią noc na ul. Połczyńskiej stracił panowanie nad pojazdem i uderzył nissanem w słup oświetleniowy. 33-latek pozostawił w samochodzie trzech rannych pasażerów w wieku 17-21 lat i oddalił się z miejsca zdarzenia. Mężczyzna w chwili zatrzymania był nietrzeźwy i obecnie przebywa w policyjnym areszcie. Dalsze z nim czynności będą wykonywane przez Prokuraturę Rejonową w Koszalinie.